Dzięki ankiecie projektant może stworzyć ofertę skrojoną specjalnie dla Ciebie na miarę Twoich oczekiwań
i możliwości!
Podoba Ci się projekt?
Wypełnij ankietę
i otrzymaj ofertę!
Proszę wyobrazić sobie zatem nasze zdziwienie, kiedy okazało się, że finalnie stan deweloperski opiewał na niezwykle krzywe ściany, podłogi i sufity, z dodatkowymi ustępami, o których w projekcie mowy nie było, a co zmieniało nieco wymiary poszczególnych stref funkcjonalnych.
Dobrze, że chociaż instalacja elektryczna jest już dobrze rozłożona...
Zatem przystąpiliśmy do wprowadzania zmian w projekcie (znowu!) i wykonaliśmy burzę mózgów, aby wymyślić rozwiązania estetyczne, ale nie za miliony ;) W końcu musimy pamiętać, że głównym przeznaczeniem mieszkania była inwestycja.
Sama łazienka zmieściła kabinę prysznicową 80x80 cm, a w niej kolumna prysznicowa z deszczownicą i półka wnękowa. Nie mogło zabraknąć miski ustępowej na stelażu i zabudową meblową nad nim, a także niewielkiej szafki z umywalką. Nad umywalką całkiem duże lustro z podświetleniem LED.
Prawie cała łazienka obłożona została w miarę jednolitymi i jasnymi płytkami, przedstawiającymi beżowe drobne terazzo. Wyjątkiem były ciemne płytki gresowe za lustrem, które inwestor osobiście wybrał w sklepie.
Aranżacja wnętrza, mimo początkowych problemów, została zrealizowana całkiem szybko (łącznie z meblami od stolarza!), mieszkanie prezentowało się naprawdę ciekawie i przytulnie. Inwestor był bardzo zadowolony z ostatecznej aranżacji wnętrza, a to dla nas najważniejsze!
Dla zaoszczędzenia miejsca i dla zwiększenia funkcjonalności zaprojektowaliśmy wąski metalowy regał tak, aby od strony kuchni pełnił rolę dodatkowego miejsca do przechowywania, a od strony łóżka - stolika nocnego. Metalowe lamele dzieliły z dwóch stron regał na odpowiednie części - od strony kuchni ciężko było sięgnąć do budzika, a od strony łóżka nie dało się wyciągnąć solniczki.
Idący przez mieszkanie szeroki podciąg został oklejony specjalną blachą z wykończeniem ciemnego dymionego lustra, co nadało ciekawego efektu wizualnego przestrzeni. Naprzeciwko łóżka udało się nam zmieścić wąską półkę i duże lustro – co pełniło rolę toaletki i dodatkowego blatu przy strefie wejściowej.
Na najciemniejszym końcu mieszkania znajdowała się strefa wejściowa i łazienka. W swoistym przedpokoju stanęła duża wysoka szafa, wykonana na wymiar, mieszcząca ubranie wierzchnie i wiele innych potrzebnych w mieszkaniu przedmiotów. Fronty szafy przeszklone, powtarzające motyw szarego dymionego szkła. Naprzeciwko szafy drzwi do łazienki – również przeszklone, również szkło dymione.
W ten sposób udało nam się zmieścić strefę sypialnianą - w najciemniejszym miejscu mieszkania, które miało wagonikowy kształt (z oknem na jednej ścianie, długie na ponad 6 m, przez to z ciemną strefą wejściową). Kuchnia wydzieliła drugą strefę i oddzieliła łóżko od części salonowej, w której stanęła wygodna rozkładana sofa, stolik kawowy i ściana medialna. Sama kuchnia składa się z dwóch rzędów szafek, z czego jeden z nich pełni rolę wyspy z blatem barowym, który zastąpił w mieszkaniu stół.
Inwestorowi kolor kanapy kojarzył się z wiewiórką - wybrana tkanina obiciowa nawiązywała do miedzianej armatury i lamp (które inwestor przywiózł z Gdańska, bo bardzo spodobały mu się w sklepie wnętrzarskim), stąd zabawny akcent lampy z małą wiewióreczką wiszącą na lampie koło telewizora :)
A zaangażowany w prace wykończeniowe inwestor przyniósł samodzielnie wykonany stolik i wydrukowane na płótnie zdjęcie jeziora, które sam zrobił!
I tak powstał pomysł na strukturalne tynki w ciepłych odcieniach beżu, brązu oraz szarości, aby zasłonić nieco nierówności ścian; połączenie akcentów czerni, szczotkowanej miedzi i delikatnej jasnej draperii w postaci dekoracji okiennych, przytulne panele tapicerowane i oczywiście oświetlenie wielopoziomowe!
Nie obyło się bez kombinowania - stare drewniane łóżko inwestora przerobiliśmy tak, aby dopasować je do wymiarów mieszkania (po prostu pozbyliśmy się wezgłowia), tynki strukturalne wykonaliśmy sami z użyciem podstawowej masy szpachlowej, pigmentów i impregnatu. Zabudowa meblowa kuchenna to głównie system METOD od IKEA z wykorzystaniem drewnianych frontów i drewniany bukowy blat. Pozostałe meble wykonane zostały pod wymiar przez lokalną firmę stolarską, która pomogła nam tu i tam z przeróbkami frontów od zmywarki i ościeżnicy drzwi łazienkowych - za co bardzo dziękujemy :)
Wizualnie miało być nowocześnie - trochę loftowo, ale przytulnie i oczywiście funkcjonalnie. Pierwszą koncepcję projektową wysłaliśmy jeszcze przed oficjalnym odbiorem mieszkania. Udało nam się nawet z deweloperem dogadać, żeby położył instalacje elektryczną i wodno-kanalizacyjną według naszych wytycznych, co znacznie uprościło późniejsze prace wykończeniowe.
Pierwsze koncepcje projektowe powstawały jednak wtedy, kiedy fizycznie mieszkania jeszcze nie było - budynek akurat kończył się w tym miejscu, a za podciągiem nic! Inwestor wiele razy zmieniał zdanie, co do koncepcji projektowej - wpierw surowy industrialny, potem może trochę japandi, później może więcej glamour - aż udało się osiągnąć satysfakcjonujący dla wszystkich efekt!
Kilka minut przyjemnego spaceru nad jezioro i spokojny wypoczynek w nowoczesnym kompleksie budynków - takie założenia miała inwestycja, w której przyszło nam zaprojektować aranżację kawalerki o powierzchni 35 m². Mieszkanie inwestycyjne z przeznaczeniem pod wynajem.
"Ale ma być luksusowo!" powiedział nam inwestor.
"Chcę, aby w mieszkaniu było wszystko: wygodne łóżko, kuchnia, miejsce do spożywania posiłków, ładna i wygodna kanapa, oczywiście telewizor..." - brzmi prosto, ale jak to wszystko zmieścić na 35 m²? Z takim zadanie przyszło nam się zmierzyć!
KAWALERKA NAD JEZIOREM